Funkcje kosztorysu – rozliczenie robót cz.2
Ostatnio pisałem o rozliczaniu robót za pomocą kosztorysu powykonawczego. Zaznaczyłem, że poza nabywaniem doświadczenia przez czy to inwestora czy wykonawcę, ma on jeszcze jedną bardzo ważną funkcję.
Otóż załóżmy, że wstajecie rano, wchodzicie pod prysznic, odkręcacie kurek i… Nic. Nie ma wody. Awaria. Koniec świata.
Nie tylko Wy macie proble. Firma zarządzająca siecią wodociągową też go ma, bo ludzi bez wody mogą być tysiące, a nie wiadomo gdzie pękła rura. Zarządca sieci szybko dzwoni do firmy wykonującej roboty i prosi o jak najszybsze zlokalizowania miejsca awarii i naprawienie jej. Nikt wtedy nie tworzy kosztorysu ofertowego, bo cała procedura trwałaby tygodniami, a ludźie potrzebują wody jak najszybciej.
I własnie wówczas zastosowanie ma kosztorys powykonawczy. Wynajęta firma usuwa awarię, a koszt robót ustala dopiero po ich zakończeniu. Oczywiście nad tym, żeby kwoty w kosztorysie zgadzały się z tym co wykonano czuwa inspektor nadzoru ze strony inwestora czyli w naszym przypadku zarządcy sieci.
Jak widać kosztorysowanie, to sprawa ważniejsza niż mogło Wam się wydawać.